Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Opowieść o wychodzeniu z trudnych doświadczeń

Kari – wrażliwa, subtelna, a przede wszystkim utalentowana – w niedzielę wystąpiła w klubie Lizard King. Podczas koncertu promującego nowy album Wounds And Bruises  towarzyszyli jej brytyjscy muzycy oraz aura przenikliwych dźwięków. Nam Kari opowiedziała o procesie ich tworzenia.

Po udanym debiucie – Daddy Says I’m Special – nie mogło być inaczej – Kari Amirian powróciła z jeszcze lepszym materiałem i pomysłem na muzykę. Co ciekawe – Wounds And Bruises – to nie kontynuacja pierwszej płyty, ale próba rozliczenia się z trudnymi doświadczeniami. Zmienił się styl, zmienili się muzycy, ale pozostała Kari – przenikająca wokalem i idealnie współgrająca z instrumentami.

Zapytaliśmy wokalistkę o te „rany i siniaki” – o to, czy dzięki nim ta płyta jest bardziej osobista niż poprzednia. Artystka opowiedziała też niesamowitą historię powstania jednego z utworów – Eliah – który towarzyszy tej rozmowie.

Recenzja albumu Wounds And Bruises