Czym jest gender? Zagrożeniem, czy szansą? Na te pytania odpowiada prof. Tomasz Szlendak z Instytutu Socjologii UMK oraz o. Grzegorz Dobroczyński z zakonu Jezuitów w Toruniu.
Sporny temat gender studies na stałe zagościł w mediach, nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Kontrowersje budzi nie tylko samo rozumienie tego terminu, ale także działania podjęte w celu jego promowania.
Prof. Tomasz Szlendak z Instytutu Socjologii UMK
Dla socjologa sprawa nie ulega wątpliwości, gender to przede wszystkim płeć społeczno-kulturowa, czyli wszystkie społeczne i kulturowe atrybuty płci, męskiej czy żeńskiej – wyjaśnia prof. Tomasz Szlendak z Instytutu Socjologii UMK. Na przykład elementem płci społeczno-kulturowej jest to, że raczej kobiety noszą długie włosy, a nie mężczyźni.
To są studia nad tym jak w procesie wychowania tworzy się z kogoś społeczną dziewczynkę, albo społecznego chłopca – prof. Tomasz Szlendak.
To nie jest żadna ideologia, duża część osób, która nie jest zaznajomiona z socjologią i naukami społecznymi, kojarzy się to z jakąś radykalną ideologią feministyczną albo ideologią, która jest nakierowana na społeczne uwalnianie osób transseksualnych – to absolutna nieprawda, studia nad płcią społeczno-kulturową to są studia na przykład nad uwarunkowaniami przemocy. Nie jest to nic strasznego, nic zdrożnego, jest to pewna nazwa na płeć, która w obszarze nauk społecznych funkcjonuje, i to wszystko – zapewnia prof. Tomasz Szlendak.
O. Grzegorz Dobroczyński z zakonu Jezuitów w Toruniu
Poprzez gender zaczyna być nazywane wszystko, mówi się, że chodzi o równouprawnienie mężczyzn i kobiet, ale do tego nie potrzeba nowego pojęcia. Trzeba dociekać co jeszcze się może kryć pod pojęciem gender – zauważa o. Grzegorz Dobroczyński z zakonu Jezuitów. Tym co tyczy badań akademickich, chodzi o analizę socjologiczną, filozoficzną, psychologiczną ról społecznych mężczyzn i kobiet.
Jest jeszcze do tego nakładka ideologiczna, która wykracza poza badania uniwersyteckie, natomiast wiąże się ściśle z pewnymi działaniami i ruchami – o. Grzegorz Dobroczyński, zakon Jezuitów.
Mamy więc poziom jakiegoś potocznego rozumienia, poziom badań naukowych i poziom ideologicznych ruchów społecznych, które z tą ideologią się wiążą. W polsce te ruchy wiążą się ze skrajnymi grupkami feministycznymi, także z tymi osobami, które jakoś utożsamiają się z walką o prawa dla osób homoseksualnych. Problem w tym, że to co jest konfliktem, jest najbardziej nagłaśnianą problematyką przez media – dodaje o. Grzegorz Dobroczyński.
Gender na UMK
Studia podyplomowe realizowane na Wydziale Nauk Humanistycznych, tak określają co stanowi przedmiot zainteresowań badawczych:
„Studia podejmują szeroko rozumianą problematykę tożsamości płciowej, stereotypów płciowych, emancypacji, praw kobiet, etyki seksualnej, polityki równościowej, wizerunku płci w kulturze popularnej, reklamie, literaturze i sztuce, jak również dyskryminacji i opresji.
Studia przeznaczone są dla pracowników instytucji publicznych borykających się z problemem dyskryminacji oraz negatywnymi efektami stereotypizacji płciowej. Mają one na celu dostarczenie im kwalifikacji umożliwiających postępowanie promujące politykę równouprawnienia, z którą utożsamiają się demokracje europejskie.
Studia dostarczają słuchaczkom i słuchaczom pogłębionej wiedzy teoretycznej (wykłady, ćwiczenia, konwersatoria), a także umożliwiają nabycie umiejętności praktycznych rozpoznawania struktur opresywnych oraz zwalczania przejawów dyskryminacji i promowania polityki równościowej (warsztaty antydyskryminacyjne, warsztaty pisania projektów). Studia dostarczają wiedzy na temat praw kobiet, ruchów kobiecych i organizacji kobiecych w Polsce, UE i na świecie.
Mają one charakter interdyscyplinarny, ze szczególnym naciskiem na filozoficzne, kulturowe i społeczne rozumienie zagadnień w obrębie teorii i praktyki feministycznej. W porównaniu z innymi studiami podyplomowymi z zakresu gender funkcjonującymi w Polsce, studia w mniejszym stopniu akcentują literaturoznawcze oraz psychoanalityczne podejście do problemu płci”.
źródło: http://www.studiagender.umk.pl/index.php?lang=_pl&m=page&pg_id=4
Oświadczenie Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego
Na stronach ministerstwa pojawił się komunikat prof. Leny Kolarskiej Bobińskiej:
„Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego stoi na stanowisku poszanowania wolności badań i pracy naukowej. Minister nauki i szkolnictwa wyższego opowiada się za otwartością badań naukowych i dociekań, zostawiając pełną swobodę krytyki naukowej powstających teorii. Pozwala to bowiem na nieskrępowany rozwój myśli nad istotnymi zjawiskami społecznymi.
Minister jest zobowiązany do poszanowania Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Artykuł 33 Konstytucji mówi, że kobiety i mężczyźni mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Mają też równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń.
Badania nad gender, jako interdyscyplinarnym obszarem badawczym, podejmowane są w obrębie wielu dyscyplin akademickich, m.in. w socjologii, filozofii, historii, psychologii, antropologii kultury, literaturoznawstwie, historii sztuki, ekonomii, prawa i in. Prowadzone są w świecie od lat 50-tych XX wieku. Ich wynikiem są publikacje zarówno w formie artykułów, jak i monografii czy nawet encyklopedii gender.
Gender studies, które rozwinęły się w ramach nauk społecznych, socjologii i antropologii kulturowej, odnoszą się do zjawisk społecznych i kulturowych, a nie biologicznych. Barierę przed ideologizacją nauki stanowi metodologia, sprawdzalność stawianych tez oraz ocena niezależnych środowisk naukowych.
MNiSW będzie wspierać wszystkie elementy polityki równości płci, do których odwołują się europejskie programy operacyjne i nowy program ramowy Horyzont 2020. Zasady polityki równościowej stanowią istotne ogniwo tych programów, a ich odrzucenie eliminowałoby polskich uczonych z możliwości korzystania ze środków unijnych, które są znaczące. W samym tylko Horyzoncie 2020 fundusze dla bloku tematycznego poświęconego wyzwaniom społecznym sięgają 30 mld euro. Obok projektów poświęconych problematyce zdrowia, bezpieczeństwa żywnościowego, klimatu i energii spodziewane jest realizowanie projektów z zakresu walki z wszelkimi wykluczeniami, a także projektów dotyczących ochrony wolności obywatelskich. Zasadą unifikującą wszelkie programy europejskie jest zapewnienie równości płci w panelach oceniających, grupach doradczych, eksperckich i badawczych.”
Materiał Elżbiety Giżyńskiej.