Z tabloidami i celebrytami łączy mnie stosunek więcej niż sentymentalny. Od zawsze lubiłam czytać o ludziach, którzy nie śpią, bo trzymają kredens lub o nowej fryzurze Bożenki z „Klanu”. Niestety, moja pasja odbierana jest jako dziwactwo, jednak jest w Polsce ktoś, kto z podobnego „dziwactwa” czerpie podobną satysfakcję. Poznajcie profesora Wiesława Godzica.
Profesor Wiesław Godzic na co dzień jest wykładowcą w Szkole Głównej Psychologii Społecznej i jako powszechnie szanowany medioznawca bada zjawiska popkultury, a w szczególności zjawisko celebrytyzmu. W książkach „Znani z tego, ze są znani. Celebryci w kulturze tabloidów” oraz „Kuba i inni. Twarze i maski popkultury” przekonuje, że interesowanie się plotkami wcale nie musi być czymś negatywnym:
Ze spotkania z profesorem Godzicem, które odbyło się w Od Nowie 31 maja słuchacze mogli dowiedzieć się między innymi, jaki jest najprostszy sposób na to, by stać się celebrytą. Czasem wystarczy tylko… dobrze się urodzić. Pewnym fenomenem jest chociażby rodzina Kwaśniewskich, która wykreowana jest w mediach na obraz współczesnej monarchii.
Profesor Godzic uważa też, że fenomen Internetu, jakim jest program „20m2 Łukasza” powstał w dużej mierze dzięki Kubie Wojewódzkiemu, który „namaścił” jego prowadzącego, Łukasza Jakóbiaka. Co ciekawe, w kawalerce Jakóbiaka gościł sam profesor, który – podobnie jak w Od Nowie – opowiadał o bohaterach portali plotkarskich. Czy sam profesor uważa się za celebrytę?
Czy czuję się celebrytą? Nie powiedziałem jeszcze, a to jest podobno cechą celebryty, co jem na śniadanie i jak uprawiam seks. Nie chcę tego powiedzieć, bo po co? Kogo to interesuje? Mam ciekawsze rzeczy do powiedzenia.
Jedno jest pewne: przypadek Łukasza Jakóbiaka jest idealnym dowodem na to, w jaki sposób stać się kimś znanym i dość lubianym.
A czy Wy chcielibyście być celebrytami?
Źródło zdjęcia: youtube.com