Zanim koncerty, rozbijanie namiotu i zabawa, trzeba na Woodstock dojechać. Kto raz jechał pociągiem woodstockowym wie, że to tam zaczyna się festiwal.
Martyna i Łukasz z Warszawy opowiadają jak wyglądała ich podróż na Najpiękniejszy Festiwal na Świecie.
Wyjazd na Przystanek Woodstock zawsze wiąże się z dokonywaniem trudnych wyborów – zabrać namiot czy już na miejscu poszukać kogoś do przytulenia? Zabrać szczoteczkę do zębów czy zafundować sobie tydzień Dnia Dziecka? Sprawdziliśmy co zabrali ze sobą woodstockowicze w tym roku.
Materiał: Aleksandra Pospieszyńska
Zdjęcie: www.wosp.org.pl