3 dni, 4 budynki, 16 bloków tematycznych i kilkaset paneli w ich obrębie – tak w skrócie prezentuje się piąta edycja Festiwalu Gier i Fantastyki „Copernicon”. Wśród, liczącego ponad 30 osób, grona gości tegorocznej edycji znaleźli się m.in.: Witold i Mateusz Vargas, Katarzyna Czajka, Aneta Jadowska, Jacek Komuda, Ilona Myszkowska i Jakub Dębski.
Wśród festiwalowych atrakcji nie zabrakło stałych punktów każdego konwentu, jak prelekcji i konkursów dotyczących „Władcy Pierścieni”, „Gry o Tron” czy „Harrego Pottera”, jak również kilka paneli o światach postapokaliptycznych w ich rozmaitych odsłonach. Podczas jednego z tych ostatnich, poświęconych zombie apokalipsie, można było dowiedzieć się jaka broń jest najskuteczniejsza, jakie są największe wady broni palnej i co należy zrobić w pierwszej kolejności w przypadku wybuchu takowej apokalipsy. Fragment prelekcji i rozmowa z Adamem Puchałowiczem i Amadeuszem Abramowskim.
W tym samym, popkulturowym, bloku można było natknąć się na prelekcje o zupełnie odmiennej tematyce. Amatorzy seriali telewizyjnych i rozmaitych produkcji filmowych mogli spotkać się i podyskutować o najnowszych sezonach lub dojść do konsensusu w sprawie ekranizacji książkowych bestsellerów. Nie zabrakło nawet odkrywania drugiej twarzy musicalu. Czy musical to tylko Deszczowa Piosenka? Kto właściwie je ogląda? Fragment prelekcji i rozmowa z Szymonem Gorlickim.
„Nie traktujemy rzeczy zbyt poważnie, jeśli są one wyśpiewane.” – Szymon Gorlicki
Najczęściej pierwszą przygodą z musicalem są stare animacje Walta Disneya. Czy przez disnejowskie bajki można pokochać musicale, czy raczej je znienawidzić?
Tegoroczna edycja Coperniconu obfitowała w znane nazwiska ze świata fantastyki, literatury i popkultury. Nie zabrakło prelekcji prowadzonych przez blogerów i vlogerów, spotkań autorskich i rozdawania autografów, a nawet spotkań z twórcami internetowych komiksów. O swojej twórczości, fenomenie „patyczkowych ludzików” i recepcie na sukces w internecie mówi Jakub Dębski, twórca Demlandu.
„Chwytam się każdego możliwego rodzaju twórczości.” – Jakub Dem Dębski
Blok Japan-Anime-Manga mieszczący się w Młodzieżowym Domu Kultury zapewniał rozrywkę miłośnikom Kraju Kwitnącej Wiśni oraz wszystkiego, co z nią związane. Tu właśnie można było poszerzyć swoją wiedzę o japońskiej historii i kulturze, a nawet dowiedzieć się, że panowie również mogą zostać gejszą. Ile trwa szkolenie na gejszę? Jak dużo czasu można spędzić zakładając kimono i robiąc makijaż? Rozmowa z Mariuszem Gosławskim.
Historia, kultura i rozrywka to nie jedyne zagadnienia, jakie były poruszane w trakcie prelekcji w bloku Japan-Anime-Manga. W programie pojawił się nawet panel o jednym z kilku społecznych problemów, które powszechnie funkcjonują wśród mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni, a mianowicie hikkikomori. Hikkikomori to sytuacja, w której osoba zaczyna kompletnie izolować się od społeczeństwa, nie wychodząc ze swojego domu lub pokoju. Kogo dotyczy hikkikomori i dlaczego w Japonii jest to tak duży problem? Rozmowa z Danielem Stachurą.
„80% hikkikomori to mężczyźni.” – Daniel Stachura
Tegoroczny Copernicon to cztery budynki i 33 sale, w których odbywały się panele. Poza Collegium Maius i Minus oraz Młodzieżowym Domem Kultury, w których odbyła się większość konwentowych atrakcji, do dyspozycji uczestników był również gmach Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki czasu”, w którym znajdowały się stoiska wystawców oraz sale przeznaczone do grania w gry planszowe i karciane. Podczas trzydniowego festiwalu odbyło się około tysiąca godzin prelekcji, kilkanaście sesji RPG i LARP’ów, a przez budynki festiwalu przewinęło się ponad 2000 uczestników.