Wtorek w Auli UMK stał pod nazwą niesienia pomocy. Wszystko za sprawą 18 edycji Wampiriady organizowanej przez Niezależne Zrzeszenie Studentów.
Organizatorzy zwracali uwagę, że w banku krwi Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy brakuje w zasadzie każdej grupy krwi. Szczegóły przybliża Mateusz Defański, wiceprzewodniczący do spraw PR NZS UMK.
W związku ze zbiórką krwi, NZS zorganizował również liczne atrakcje dla tych, którzy zdecydowali się wziąć udział w Wampiriadzie.
Razem z Niezależnym Związkiem Studentów UMK w akcji brały udział inne firmy, np. Fabryka Formy, czy organizacje takie jak Toruńskie Stowarzyszenie Imperium Star Force. Przygotowali oni specjalne nagrody dla krwiodawców. O tym co robił członek Rady Jedi na Wampiriadzie mówi Paweł Dobielski.
Obecność Fabryki Formy nie służyła jedynie temu by rozdać darmowe wejściówki dla zainteresowanych. Można było się również dowiedzieć jak oddawanie krwi wpływa na trening i po jakim czasie można wrócić do uprawiania sportu. O oddawaniu krwi i ćwiczeniach mówi Tomasz Twardowski.
W Auli UMK nie zabrakło oczywiście pomocy medycznej. Dzięki temu można było dowiedzieć się jak działa specjalistyczny sprzęt do pobierania krwi i co się z nią stanie po tym jak już zostanie pobrana. Medyczne tajniki Wampiriady zdradza Mariola Tafelska, pielęgniarka z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy.
Dodatkowo, podczas zbiórki krwi można było przekazać słodycze na rzecz Toruńskiego Domu Dziecka.
zdjęcie: materiały promocyjne