Brodnicki temperament, reporter wojownik, który jednak staje się łagodny jak baranek, kiedy trzeba odwiedzić panie w Muzeum Etnograficznym. Tam znany jest jako „najlepszy pan reporter na świecie”. Prywatnie człowiek z niewyczerpalnymi zasobami energii (serio, nie dawajcie mu kawy, bo zamieni się w Hulka).
Detektyw pierwszej wody, dla którego zagadki niejednego Escape Roomu nie są straszne oraz miłośnik planszówek. W tym ostatnim doszedł podobno do takiej wprawy, że potrafi rzucać kostkami z zamkniętymi oczami. Muzycznie ambient, ambient, ambient.