Połączenie cielesności z fauną i florą – od piątku w Galerii Sztuki Wozownia mieszkańcy Torunia mają okazję zobaczyć wystawę pionierki sztuki instalacji, malarki i pisarki – Ewy Kuryluk.
7 kwietnia do Torunia zawitała, wcześniej wystawiana w Krakowie, wystawa pierwszych dojrzałych prac Ewy Kuryluk, a wraz z nimi opowieść o przeszłości twórczej artystki. Jak jej życie i twórczość wyglądała wtedy od kuchni? Mówi Ewa Kuryluk.
Głównym tematem „Człekopejzażu” jest, jak sama nazwa wskazuje, człowiek organicznie wtopiony w naturę. Ciało, jak i fauna i flora przedstawione na obrazach, zmienia się wraz z otoczeniem – bywa piękne w harmonii z naturą, ale również okaleczone doświadczeniami wojny, agresji i innych katastroficznych przeżyć. Znana z realizmu artystka w swoich pracach często przywołuje autobiograficzne wątki, na niektórych „Człekopejzażach” Kuryluk uwiecznia również siebie samą.
Wyjątkowy charakter toruńskiej wystawy podkreśla fakt, że wiele spośród dzieł wystawionych w Wozowni będzie można zobaczyć po raz pierwszy w Polsce. Co więcej, album ,,Człekopejzaż. Prace na papierze 1959 – 1975’’ został wydany specjalnie z okazji dwóch wystaw: krakowskiej w Galerii Artemis oraz toruńskiej w Galerii Sztuki Wozownia. O tym dlaczego warto wybrać się na tę wystawę mówi Natalia Cieślak – Specjalista ds. merytorycznych w Galeria Sztuki Wozownia.
Wstęp do Galerii Wozownia w niedzielę i wtorek bezpłatny.
Prace Ewy Kuryluk oglądać będzie można do 14.05.2017 r.
Materiał: Maria Nowak
[fot. ,,Świadkowie zniszczenia wieży” – Ewa Kuryluk przez Galeria Sztuki Wozownia]