Reporter wyborowy, nie straszne jej majowe opady śniegu czy archeologiczne wykopaliska. Szerokie grono kontaktów i informatorów sprawia, że Inga jest w stanie zrobić materiał praktycznie z każdej dziedziny. Rozmówców zawsze wita z bananem na twarzy, ale wymaga od nich, tak jak od siebie, profesjonalnego podejścia. Krótko mówiąc – fuszerka tutaj nie przejdzie. Poza tym Inga aktywnie uczestniczy w życiu Sfery, chętnie zamawiając coś do jedzenia. 😉