Były afera Rywina i sędziego Tuleyi, a na UMK afera z krzesłami. Od listopada ubiegłego roku na forum uniwersyteckim trwa dyskusja dotycząca wyposażenia sal Collegium Humanisticum.
Problem z krzesłami w najnowocześniejszym budynku UMK – Collegium Humanisticum pojawił się na forum UMK w listopadzie ubiegłego roku. Wykładowcy wskazują na brak możliwości przesuwania krzeseł i stołów w salach ćwiczeniowych, co utrudnia prowadzenie zajęć. – Krzesła są niewygodne – skarżą się studenci.
– Na etapie projektu nikt nie zwrócił na to uwagi – komentuje rzecznik UMK, dr Marcin Czyżniewski.
Studenci zwrócili jeszcze uwagę na małą liczbę miejsc do siedzenia na holach.
O komentarz poprosiliśmy również Iwonę Tlałkę, kierowniczkę działu administracyjno-gospodarczego Collegium Humanisticum. Po początkowo niechętnej reakcji uzyskaliśmy zaskakującą odpowiedź.
Podczas projektowania budynku i wystroju pomieszczeń, pomimo wyraźnej prośby, ani wykładowcy, ani studenci nie wzięli udziału w konsultacjach. Problemy, które zostały opisane na forum, nie zostały zgłoszone bezpośrednio do administracji Collegium.
Pomimo najlepszych chęci ze strony administracji również wprowadzenie jakichkolwiek zmian w budynku będzie niemożliwe przez najbliższe 5 lat. Dlaczego? Ponieważ budynek powstał przy znacznym wsparciu funduszy z Unii Europejskiej. W przypadku kontroli urzędników unijnych na Collegium mogłaby zostać nałożona bardzo wysoka kara pieniężna. Problem niewygodnych krzeseł pozostaje zatem nierozwiązany.
Również na innych wydziałach jest problem z wyposażeniem sal.
Iwona Tlałka zachęca do spotkania i rozmowy o sprawie nie tylko na forum internetowym, ale przede wszystkim w realnym świecie.
Zdjęcie: UMK TV