Tłumy ludzi, długie kilometry w nogach i wszechobecny gwar. Dwudziesta piąta edycja Festiwalu Pol’and’Rock nadchodzi. Radiowa ekipa reporterska od poniedziałku chodzi między uczestnikami Festiwalu i relacjonuje wydarzenia z pola.
Zacznijmy od sesji z hipnozą. Ten materiał może być przydatny przede wszystkim dla tych, którzy w tym roku nie dotarli do Kostrzyna nad Odrą. Specjalnie dla tych osób, spróbowaliśmy wśród uczestników Festiwalu wizje. Możecie dołączyć do nich w tym eksperymencie – wystarczy odpalić dźwięk i zamknąć oczy…
No dobrze, skoro już czujemy klimat kostrzyńskiego pola, to może warto byłoby się czymś zająć. Co robić kiedy do oficjalnego otwarcia Festiwalu jeszcze sporo czasu? Można na przykład w coś pograć. Albo zająć się wędkarstwem.
Pamiętajcie żeby nie bawić się na pusty żołądek! Podstawą dobrej zabawy na Pol’and’Rocku jest odpowiednie śniadanie. A w momencie kiedy strefa gastronomiczna jeszcze nie działa, na ratunek przychodzi ogromny polowy Lidl.
Wtorek był pogodowo łaskawy dla wszystkich polendrokowiczów. Słońce świeciło, a więc trzeba było znaleźć jakiś sposób żeby się ochłodzić.
Tematów pogodowych ciąg dalszy, bo w tym roku aura nad Kostrzynem jest niezwykle kapryśna. Czasem słońce, czasem deszcz. A jak zabezpieczyć cały swój dobytek przed nawałnicami?
Po tak spędzonym dniu, nie pozostaje nic innego jak tylko wbić się w jakieś szalone ubrania i udać się na rave’ową imprezę.
Materiał został przygotowany przez Julkę Starachowską, Marię Nowak, Rafała Wiśniewskiego, Olka Dudiaka i Stanisława Janowskigo.
[fot. Lucyna Lewandowska // Baza mediów WOŚP]