Drugiego dnia Otrzęsin UMK, 17 października, wystąpili Siles – Norbert Sopyło oraz Smolasty – Norbert Smoliński. Podczas koncertu Siles zaprezentował kilka kawałków, które znajdą się na jego nowej płycie.
Po koncercie porozmawiałam z muzykami. Zapytałam Silesa o pracę nad nowym albumem. Słuchając piosenek, które już wyszły, odniosłam wrażenie, że całość może być dość niespójna. Chciałam się dowiedzieć, jaki stosunek do tej mieszaniny stylów ma sam artysta. Album będzie przecież owocem współpracy ze skrajnie różnymi muzykami, takimi jak Paluch, OKI czy Smolasty.
Poruszyłam również kwestię współpracy z QueQuality, ponieważ wszystkie nowe utwory są udostępniane na osobistym kanale Silesa, a nie na kanale tej właśnie wytwórni.
Nazwa albumu oraz data premiery nadal są tajemnicą. Jednakże prędko możemy się spodziewać nowych numerów (jak zapewnił sam artysta). Do tej pory wydane zostały trzy utwory: „Spodnie” we współpracy ze Smolastym, „Monotonia” oraz „Nie mów”. Na koncercie można było posłuchać także kawałków, które nie są jeszcze dostępne w internecie, tj. „ASP” oraz utworu o roboczym tytule „Hoża”.
Smolasty opowiedział o swojej współpracy z Silesem.
Norbert Smoliński pojawił się na Otrzęsinach w naszym mieście już po raz drugi. Zapytałam o jego stosunek do Torunia.
Artysta zdradził, że także planuje wydać nowy album. Na więcej informacji trzeba będzie jednak jeszcze poczekać. Prosi fanów o uzbrojenie się w cierpliwość.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała o przyszłe plany muzyków. Jako że jestem zaznajomiona z ich twórczością, zapytałam też o różne ciekawe, moim zdaniem, szczegóły. Smolastego zapytałam o tatuaż, Silesa o pianino.
Bonus:
[red. Angelika Mielniczek]