Trochę wamp, trochę hipiska. A nawet przyszła prawniczka – jak to się wszystko łączy? Nie wiadomo! Wiadomo natomiast, że jest to bardzo dobra dziennikarka, której nawet mróz w WOŚP’a niestraszny. Zrobi każdy materiał, przy okazji wpadnie na antenę i popędzi do pracy. Ola zwana przez nas Sosną walczy o swoje jak mało kto. Jest miłośniczką zwierząt, a szczególnie kotów. Zrobi dla nich wszystko. Dzięki jej wielkiej trosce jeden z futrzaków trafił nawet do domu naszej redaktor programowej!