Angelika to bardzo łagodny zwierz redakcji internetowej, choć można ją także czasem spotkać w okolicy mikrofonów (ale tylko jeśli jej wcześniej nie spłoszycie). Najwięcej opowie wam o kulturze, muzyce i Skandynawii. Czasami także o sensacyjnych momentach swojego życia, na przykład o tym, jak sytuacja, w której skradziono jej portfel, szybko przerodziła się w bycie oskarżaną o romans z mężem nieznajomej kobiety… Z różnych powodów na antenie najczęściej zdarzało jej się rozmawiać o Islandii i trwającym od wielu lat zamiłowaniu do mrocznej muzyki. W sporze psiarzy z kociarzami przyjmuje neutralne i miękkofuterkowe stanowisko w obozie miłośników świnek morskich.