Serca, nie tylko te z piernika wypełniają starówkę po brzegi. I choć to pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w pandemii to zachowując dystans i trzymając się obostrzeń, wspieramy WOŚP tak samo, jak co roku!
Trwa 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Licytacje, wydarzenia, koncerty – to wszystko możemy w tym roku śledzić w internecie i wspierać zbiórkę nie ruszając się z domów. Kto by pomyślał, że przyjdzie nam brać udział w Wielkiej Ściskawie online? Nieważne jednak, czy wrzucamy do puszek internetowych, czy tradycyjnych – pomagamy z tak samo gorącym sercem do końca świata i jeden dzień dłużej!
Na toruńskiej starówce jak co roku nasi reporterzy spotkali wielu wolontariuszy, którzy jak zawsze wyróżniali się strojami. Dlaczego zdecydowali się pomagać i grać razem z WOŚP?
Na rynku staromiejskim można było również spotkać między innymi Księżniczkę Leię. Fani Gwiezdnych Wojen wspierają Orkiestrę od wielu lat i co roku przygotowują przepiękne stroje.
Pomimo pandemii jak zawsze w Dworze Artusa obecny był sztab, który zapewnił mieszkańcom Torunia całodniową transmisję online z imprezy. Już od samego rana przyjmował puszki od wolontariuszy. Jak wygląda liczenie zebranych pieniędzy?
Osoby, które nie mogły dziś wybrać się na spacer po Toruniu, a chcą wesprzeć WOŚP, mogą wziąć udział w licytacjach online. O szczegółach akcji mówi Marcin Centkowski – koordynator Biura Prasowego Toruńskiego Sztabu 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Nasza reporterka Sylwia Zwierzchowska odwiedziła dzisiaj również sztab w III Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu.
W całym Toruniu zebrali się wolontariusze, którzy będą spacerować z puszkami przez cały dzień. Mieszkańcy co roku hojnie ich wspierają. Dlaczego decydują się pomagać?
Liczne atrakcje odbywające się w naszym mieście można śledzić do godziny 20 na stronie Toruńskiego Sztabu oraz na Facebooku.
Materiały: Sylwia Zwierzchowska, Inga Osmałek, Zuzanna Pilimon, Maria Nowak
[fot. Julia Marszewska]