Każde miejsce na Ziemi ma swój urok i historię. Zależy od perspektywy. Toruń zaś, przynajmniej w mojej opinii, to jedno z piękniejszych miejsc. Jak zapewne się domyślacie, mieszkam właśnie w nim. W sezonie turystycznym (maj-wrzesień) na ulicach Grodu Kopernika przewija się wiele narodowości: niemieckich, rosyjskich i czy innych. Ale nie tylko w tym okresie „Toruń porusza”. W trakcie zimy również można poczuć magię tutejszych legend i tajemnic skrytych w wśród zabytkowych ulic miasta.
(panorama Torunia widziana z Kępy Bazarowej)
Standardowym miejscem docelowym podczas zwiedzania jest starówka, w której centrum znajduje się ratusz z XIV wieku oraz pomnik Mikołaja Kopernika. Latem oblegany przez turystów oraz mieszkańców chcących usiąść na pobliskich ławkach plac, w zimę nabiera innych barw, lecz mimo wszystko odwiedzający równie chętnie robią tu zdjęcia i podziwiają wizerunek astronoma oraz fasady historycznego ratusza.
(ratusz staromiejski i pomnik Kopernika, ul. Rynek Staromiejski 1)
Toruń, jako średniowieczna twierdza, otoczony był murami obronnymi. Część z nich można zobaczyć do dzisiaj, dalej solidne dzięki zapewnianym renowacjom.
(ul. Przedzamcze 5)
(ul. Przedzamcze 3)
(ul. Przedzamcze)
Mury te noszą ślady historii Torunia jeszcze z czasów obecności Zakonu Krzyżackiego. Właśnie te artefakty odległej przeszłości ściągają tu ciekawskich z całego świata, ale mogę zapewnić, że również dla mieszkańca miasta te widoki czasem dalej potrafią zaskakiwać.
Jednak trzeba pamiętać, że poza zabytkowymi murami i budynkami, Toruń to również miasto legend. Jedną z nich jest legenda o smoku toruńskim, na którego cześć wystawiono pomnik. Podobno w 1746 roku był widziany przez dwóch mieszkańców grodu. Sporządzono w tej sprawie protokół, który aktualnie uważany jest za zaginiony. Jednak w latach 30 tych XX wieku na łamach Słowa Pomorskiego pojawił się artykuł napisany przez Mariannę Sydową, który załączył treść protokołu, jak również i zdjęcie załączonego do oryginalnego dokumentu rysunku. Miał to być potwór o długości około 2 m, posiadający 4 jaszczurze łapy, które powiązane były błonami podobnymi do tych u nietoperzy. Nie wiadomo, czy to prawda, ale w końcu Toruń to magiczne miasto. 😉
(ul. Przedzamcze 20)
Tradycją jest również wrzucić do strugi przepływającej koło smoka, monety, by przyniosła ona szczęście oraz bogactwo.
Wystawiane w mieście pomniki i figurki mają często za zadanie uczcić elementy życia w Toruniu. Przykładem jest toruńska przekupka znajdująca się na Nowym Rynku. Trzyma ona pod pachą gęś, a w ręku kosz pełen jajek. Ma ona upamiętnić historyczne znaczenie tego miejsca jako niegdysiejszego targowiska.
(Rynek Nowomiejski)
Kolejnym pomnikiem jest pomnik pieska Filusia. Jest to pomnik upamiętniający rysownika Zbigniewa Lengrena, który tworzył komiksy dla pisma Przekrój. Lengren spędził w Toruniu dzieciństwo i ukończył studia w tym mieście. Pies trzyma w pysku melonik, którego podobno dotknięcie ma przynieść szczęście na egzaminie, pociągnięcie za ucho zwierzęcia ma dać szczęście, a dotknięcie ogona powodzenie w miłości. Często też się głaszcze łepek Filusia. Dlatego czubek jego głowy zdaje się być doskonale oszlifowany.
(Rynek Staromiejski)
Innym wartym uwagi pomnikiem jest ten prezentujący Kargula i Pawlaka z jednej ze scen z Kochaj albo rzuć. Ikony polskiej kinematografii patrzą na budynek toruńskiego kompleksu kinowego Cinema City.
(ul. Czerwona Droga 1)
Ciekawym elementem architektury toruńskiej jest mural na ścianie budynku przy ulicy Podmurnej. Przedstawia on wiersz Wspomnienie Holandii Hendrika Marsmana w przekładzie prof. Kocha. Mural stworzono w ramach 30-lecia powiązania z miastem partnerskim Lejdą (Holandia).
(ul. Podmurna)
Tuż obok muralu, na murze, można znaleźć sporą gromadkę małych figurek ceramicznych, stworzonych w celu uatrakcyjnienia zabytkowej architektury. Podobne figurki znaleźć można też w niszach okiennych Ratusza Staromiejskiego. Dzięki takim detalom turyści mogą skupić się na szczegółach miasta, które dotychczas nieświadomie były pomijane.
(ul. Podmurna)
W Toruniu zadbano również o tereny zielone. Największy teren obejmuje Kępa Bazarowa. Jest to wyspa na lewobrzeżu objęta ochroną jako rezerwat przyrody. To właśnie na tym terenie znajduje się słynna panorama wychodząca na prawobrzeże i ukazująca w pełni gród Starego Miasta.
Innym takim miejscem jest park przy ulicy Bydgoskiej. Jest to teren szczególnie odwiedzany przez mieszkańców. Znajdują się tam przestrzenie na pikniki, czy grill. Wydzielono również teren do gry w siatkówkę plażową oraz spory teren do organizowania eventów na świeżym powietrzu. W zimę park służy jako trasa na piesze wycieczki.
W mieście znajdują się również parki, a na obrzeżach lasy, więc poszukiwacze natury również znajdą coś dla siebie.
Pora zimowa jest, według mnie, równie trafną porą na odwiedzenie tego miejsca jak lato. Mnie, mieszkance, Toruń wciąż przynosi nieskończone inspiracje i zachwyt. Z chęcią sięgam wtedy po aparat i dla własnej satysfakcji uwieczniam kolejne scenerie. Mam nadzieję, że byłam w stanie zachęcić czytelników do zainteresowania się słynnym Grodem Kopernika.
Zuzia
Podczas pisania artykułu z pomocą przyszły mi poniższe strony internetowe:
http://www.turystyka.torun.pl/art/1052/smok-torunski.html
https://www.polskieszlaki.pl/pies-filus-w-toruniu.htm
http://wa.amu.edu.pl/wa/node/10296
[Autorka tekstu: Zuzia Bruździńska]
[grafika: Olek Dudiak]