Projekt Gwiazdozbiór Kryminalny trwa. Tym razem fani kryminalnych historii mieli możliwość spotkać się z autorem, który „kładzie trupy” w Kujawsko-Pomorskiem. Robert Małecki w ubiegły czwartek spotkał się ze swoimi czytelnikami w Książnicy Kopernikańskiej.
Na pierwszym spotkaniu ze wspomnianego wyżej cyklu Robert Małecki wcielił się w rolę prowadzącego. Dzięki niemu czytelnicy mogli poznać wiele szczegółów dotyczących twórczości Katarzyny Bondy. W ubiegły czwartek to on zasiadł na miejscu przeznaczonym dla autora, a rozmowę o jego najnowszej książce „Wstyd”, której recenzję możecie już przeczytać na naszej stronie, poprowadziła Marta Siwicka.
Na początku wydarzenia nie obyło się bez problemów technicznych z nagłośnieniem. Pierwsze kilka minut spotkania nie było najlepiej słyszane, co zaburzyło jego początkowy odbiór.
Na spotkaniu poruszony został temat wstydu, który jest głównym motywem najnowszej książki Roberta Małeckiego. Mianowicie fabuła powieści skupia się na konflikcie pokoleniowym między ludźmi XXI wieku, a ich rodzicami i dziadkami. Małecki oddaje pałeczkę młodzieży, której problemy, wielokrotnie związane z seksualnością, są w dzisiejszych czasach, często niesłusznie – przyczyną wstydu. Pytania prowadzącej, zachęciły słuchaczy do refleksji, by samodzielnie zdefiniowali, czym jest dla nich poruszony wstyd. Być może jest to także ich orientacja, wygląd, a może coś zupełnie innego – jak noszenie kalesonów, które jak wspomniał Małecki, przysporzyły mu wiele niedogodności w dzieciństwie.
Kolejnym interesującym wątkiem wspomnianym na spotkaniu był stosunek Małeckiego do opowiadania o zbrodni. Autor bowiem pisze kryminały, ale jak zaznaczył podczas eventu, nie samo przewinienie ma być w jego książkach tematem przewodnim. Nie przepada on za teatralizacją zabójstwa, tworzeniem mordercy doskonałego. Pociągają go elementy, które można wydobyć z historii i do tego przykłada większą wagę. Jak twierdzi – trup, jest jedynie elementem koniecznym, niejako impulsem do opowiadania historii „żywych”.
Wracając jeszcze do pisarskiej twórczości Małeckiego, autor nierzadko wyrażał swój zachwyt estetyką terenów naszego województwa, tym samym tematyka jego kolejnych książek, nie mogła się bez nich obejść. Na spotkaniu zaznaczył – „Jeszcze kilka trupów podłożę w Kujawsko-Pomorskiem”.
Poruszenie wśród publiczności wywołał również temat kultury. Jedna z czytelniczek zapytała Małeckiego o jego stosunek to wydawanych obecnie na potęgę książek, które są różnego rodzaju poradnikami czy też źle napisanymi autobiografiami. Autor pokusił się o przytoczenie anegdoty, która mówiła o jego wizycie na festiwalu. Między rockowymi kawałkami miały pojawiać się piosenki disco polo, co sam Małecki nazwał „psuciem kultury”. Pisarz spuentował to radą, aby nie czytać byle czego, co publiczność przyjęła brawami.
Pytania zadawane przez uczestników wydarzenia rzadko poruszały temat nowej książki. Czytelnicy skupili się na poprzednich pozycjach Małeckiego. Chodziło konkretnie o postać Bernarda Grossa, będącego bohaterem cyklu książek autora.
Po dwóch godzinach czytelnicy mogli zrobić z Robertem Małeckim zdjęcie oraz otrzymać autograf. Tak jak na poprzednim spotkaniu cyklu, na stoisku księgarni Kafka i spółka, można było zakupić każdą z wydanych przez autora z książek.
Już wkrótce więcej spotkań z autorami kryminalnych historii. Do Torunia zawitają jeszcze:
26 maja: Katarzyna Puzyńska – Książnica Kopernikańska, Słowackiego 8,
9 czerwca: Ryszard Ćwirlej – Książnica Kopernikańska, Słowackiego 8,
15 września: Maciej Siembieda – Książnica Kopernikańska, Słowackiego 8,
20 października: Marta Matyszczak – Książnica Kopernikańska, Słowackiego 8,
26 listopada: Wojciech Chmielarz – Teatr Muzyczny, Żeglarska 8.
Wszystkie spotkania odbędą się o godz. 18:00. Wstęp jest bezpłatny.
[Redakcja tekstu i dźwięk: Małgorzata Chabowska, Patrycja Pezdan]
[Fot. Tomasz Dorawa/Książnica Kopernikańska]