16 i 17 lipca przed Centrum Nowoczesności „Młyn Wiedzy” w Toruniu oraz Młynami Rothera w Bydgoszczy odbył się piknik „Chleb nasz powszedni. Tradycje kulinarne Pomorza i Kujaw”. W wydarzeniu wzięły udział takie osobistości z kulinarnego świata, jak: Ewa Wachowicz, Michał Korkosz „Rozkoszny” oraz Jasiek Kuroń.
Jak informuje organizator na oficjalnej stronie eventu, „celem głównym projektu jest promowanie polskich tradycji regionalnych i narodowych oraz postaw patriotycznych”. Przy okazji wydarzenia mogliśmy poznać dziedzictwo kulturowe naszego regionu – co i jak jadano kiedyś, co pojawi się na naszych stołach (i nie tylko) w przyszłości, a także można było przypomnieć sobie tradycje browarnicze i winiarskie. Była to także okazja do spróbowania różnych potraw, od roślinnych po sernik na zimno z wykorzystaniem ciekłego azotu. Spotykając się z gośćmi specjalnymi dowiedzieliśmy się również, w jaki sposób przygotować pyszny, domowy chleb.
Ewa „od kuchni”
Ze spotkań z kucharzami każdy mógł wynieść wiele pożytecznych informacji. Ewa Wachowicz, która od 2007 roku prowadzi program „Ewa gotuje”, podzieliła się wieloma ciekawostkami ze swojego życia. Wychowując się na wsi, z kuchnią miała wiele do czynienia. Chociażby przy żniwach, kiedy to tradycja nakazywała ugoszczenie sąsiadujących żniwiarzy w domu gospodarza, u którego akurat odbywało się koszenie zboża. Do wykarmienia było ok. 10 osób, przez co Ewa pomagała mamie w kuchni. Wtedy to miała okazję poznać m.in. kilka rodzajów dań z wykorzystaniem ziemniaków czy przygotowanie różnych potraw mięsnych.
Od Ewy Wachowicz dowiedzieliśmy się także, jak w prosty sposób przygotować domowy chleb na zakwasie.
Miss Polonia 1992 roku wyraziła także swój stosunek wobec kuchni polskiej oraz rodzimego chleba.
Rozkoszne podróże kulinarne
Następnym gościem był Michał Korkosz „Rozkoszny”, autor bloga i książek kulinarnych. Swoją przygodę z gotowaniem zaczął już w wieku 9 lat, a zamiłowanie do jedzenia zaszczepiła w nim jego babcia. Pasję rozwinął, oglądając programy kulinarne. Szczególnym autorytetem jest dla „Rozkosznego”Nigella Lawson, której przepisy wpadły w gust młodego chłopaka i zmotywowały do działania. Jak sam stwierdził, Brytyjka „zaszczepiła w nim kulinarny pierwiastek”. O tym, że gotowanie to przyszłość przekonały go dwie nagrody magazynu Saveur w kategorii „najlepsza fotografia kulinarna” – od redakcji i czytelników. Faktycznie, nie spoczął na laurach i wykorzystał swoje zainteresowanie kuchnią w pracy magisterskiej na kierunku stosunki międzynarodowe. Za punkt wyjścia obrał jedzenie jako narzędzie promocji danego państwa.
O tym, jak Michał Korkosz zaczynał gotować i jakie ma podejście do tej czynności mówi na wydarzeniu. „Rozkoszny” podzielił się również ze słuchaczami pewną ciekawostką.
Mamy lato, upały, więc każdy poszukuje najlepszego sposobu, by się ochłodzić. Oto sprawdzone przepisy na letnie potrawy.
I jeszcze słowo o polskiej kuchni. Tak jak w przypadku Ewy Wachowicz, Michał Korkosz darzy ją dużym sentymentem.
Coś dla smakoszy
Piknik „Chleb nasz powszedni” to nie tylko spotkania ze znanymi osobami ze świata kuchni. To także przeróżne stragany, oferujące wiele pyszności i nowości. Goście mogli spróbować m.in. staropolskiego bigosu, zupy z pokrzyw czy specjałów kuchni roślinnej. O tej ostatniej opowiedział jeden z uczestników przedsięwzięcia, który na ruszt wrzucił kilka potraw.
Dietetyczne porady od specjalistki
Uczestnicy wydarzenia odbywającego się w Toruniu i Bydgoszczy mieli również możliwość konsultacji z dietetykiem – Moniką Bielik. Każdy, kto czuł potrzebę rozmowy na temat swojej diety mógł otrzymać cenne wskazówki od specjalistki. Zadałem więc 3 pytania, które być może pomogą osiągnąć zamierzony cel:
Jak budować prawidłowe nawyki żywieniowe?
Jakie produkty spożywcze wybierać?
Jak postępować, by dieta była skuteczna?
Kuchnia molekularna
Kto by się spodziewał, że w kuchni można przyrządzać potrawy z wykorzystaniem pierwiastków chemicznych? Chociażby azot, który dobrze sprawdza się przy przygotowaniu sernika na zimno!
Z pewnością kuchnia molekularna odbiega od tej, którą znamy. Jednak patrząc na to, w jaki sposób prowadzący korzystają z chemicznych udogodnień można stwierdzić, że jest to tylko i wyłącznie ułatwienie dla kucharzy (zarówno tych profesjonalnych, jak i gotujących w domu). Aczkolwiek wygląda to bardziej jak doświadczenie, aniżeli gotowanie. Niemniej jednak, ten rodzaj kuchni pozwala znaleźć alternatywy dla przyrządzania potraw, ciast, które doskonale znamy. Przede wszystkim jest to dobre rozwiązanie dla osób, którym zależy na szybkim przygotowaniu posiłku!
Jak w przyszłości będziemy przyrządzać posiłki?
Na pikniku „Chleb nasz powszedni” nie zabrakło także nawiązania do tego, co nas czeka w kolejnych dekadach. Na stoisku „kuchnia przyszłości” mogliśmy dowiedzieć się czegoś na temat alternatyw dla naszego teraźniejszego jedzenia. Zainteresowani posiadający więcej odwagi mogli skosztować przekąsek z różnych owadów, m.in. krakersów z mąki ze świerszczy z pomidorem i oregano. Chcąc dokładnie poznać wizję prowadzących ten dział zapytałem, jak będzie wyglądać kuchnia przyszłości.
Materiał: Bartosz Nawrocki
[fot. Bartosz Nawrocki, Pixabay]