Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Dawid Podsiadło na wielkim ekranie

To była niezwykła gratka dla fanów twórczości Dawida Podsiadły. Pierwsza i jedyna okazja, by zobaczyć idola na kinowych ekranach w całej Polsce, miała miejsce 3 grudnia. Właśnie tego dnia premierę miał film Dawid Podsiadło – Dokumentalny w reżyserii Tomasza Knittla. Dokument zdradzał około sceniczne sekrety Dawida i całej ekipy koncertowej. Opowiedział o tym, jaki jest kiedy schodzi ze sceny i gasną wszystkie światła, o czym myśli i jak widzi swoją przyszłość.

Dawid Podsiadło – Dokumentalny to niezwykły portret filmowy jednego z największych artystów polskiej sceny muzycznej. 

Fenomen Dawida Podsiadły rozpoczął się ponad 10 lat temu i trwa do dzisiaj. Co najlepsze, nie przestaje słabnąć, a coraz bardziej rośnie w siłę. Nie ma co się dziwić, że z takim poczuciem humoru, niezwykłą skromnością i ogromną wdzięcznością skradł serca publiczności. Ale co sprawia, że Dawid Podsiadło jest artystą, który zapełnia na swoich koncertach całe stadiony? Że fani czekają w kolejkach, aby zakupić bilety na wydarzenia z jego udziałem? I co sprawia, że każdy wydany przez niego utwór to kolejny hit? Za co kochają Dawida i jego muzykę mieliśmy okazję porozmawiać z uczestnikami wydarzenia:

7 koncertów

Materiały do filmu nagrywane zostały podczas ostatniej monumentalnej, imponującej i będącej punktem zwrotnym w karierze, letniej trasy koncertowej Dawida. Kamery towarzyszyły muzykowi przez 7 koncertów na największych stadionach w Polsce – w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Wydarzenia zgromadziły ponad pół miliona widzów. Same dwa finałowe koncerty, mające miejsce w Chorzowie, zebrały aż 200 tysięcy fanów. 7 niezwykłych wydarzeń muzycznych i 7 wspaniałych gości, którzy wzięli udział w występach. Postaci takie jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski i Vito Bambino są zapewne znane każdemu słuchaczowi polskiej muzyki współczesnej.

A jak się miały emocje przedstawione w filmie do energii podczas koncertów na trasie? Opowiedziała o tym fanka Dawida, która bawiła się na jednym z koncertów:

Jaki jest Dawid Podsiadło kiedy gasną reflektory?

Kamery śledziły niemal każdy krok muzyka. „Śledziły” to właściwe słowo. Film okazał się być niezwykłym obrazem natury muzyka. Oprócz euforii i energii towarzyszącej na scenie dał możliwość poznania także drugiej strony, co się dzieje przed koncertem i po. Sam występ trwa 2 godziny, ale przygotowania godziny, dni, tygodnie, niekiedy całe miesiące.

W dokumencie poznajemy bardziej intymny i skryty portret artysty niż spotykamy na co dzień. Towarzysząc artyście za kulisami i w trasie, podczas prywatnych rozmów nie przeoczymy żadnej z chwil – radości, zwątpienia, skupienia i refleksji. 

Widzimy obraz człowieka – artysty, pełnego pasji, zaangażowania, energii, ale przede wszystkim ogromnej wdzięczności. I choć mogłoby się wydawać, że osiągając tak wiele, można być pewnym swojej pozycji na scenie muzycznej, poznajemy Dawida jako człowieka, który pomimo tak ogromnego sukcesu baczy na każdy swój krok, pełnego niepewności, rozterek i pytań „co dalej”.

Sam artysta opowiada wprost o trudach drogi, którą przeszedł, o obawach związanych z popularnością, o planach na przyszłość i dalszym rozwoju kariery.

A jakie plany Dawid ma na przyszłość?

Dokument okazał się idealną okazją do podzielenia się przez artystę planami na niedaleką przyszłość. Równo o północy po filmie na wszystkich portalach streamingowych udostępniony został nowy utwór zapowiadający letnią trasę koncertową. Widzowie wyjątkowego wydarzenia filmowo-muzycznego mieli okazję jako pierwsi usłyszeć najnowszą z piosenek. Dodatkową niespodzianką były dwa pełne nagrania utworów z finałowego koncertu w Chorzowie. A dla wszystkich fanów mamy jeszcze jedną doskonałą wiadomość. Film dokumentalny to pierwsze, ale nie ostatnie wydarzenie kinowe Dawida. Już w lutym w kinach dostępne będzie nagranie z całego koncertu finałowego trasy w roku 2024 

Bez wątpienia, było to niezwykłe doświadczenie. Nie tylko udało się przedstawić prace nad koncertem „od kulis”, ale mogliśmy poznać bliżej samego artystę, bo to właśnie o to tu chodziło. Nieistotne było, ile ludzi przyszło na koncerty, w ilu miastach zagrał i jaka była pogoda. To o Dawida chodziło. O to jak pięknie mówi o wdzięczności. O to jak swoją muzyką doprowadza do wzruszenia i do łez szczęścia. A przede wszystkim o to, że potrafi spełniać marzenia innych, robiąc to, w czym jest niezastąpiony – tworząc muzykę

W Toruniu film Dawid Podsiadło – Dokumentalny był wyświetlany 3 grudnia o godzinie 19:00 w Kinie Studenckim „Niebieski Kocyk” w Akademickim Centrum Kultury i Sztuki „Od Nowa”. Limitowany pokaz specjalny zgromadził sporą grupę fanów artysty. Mieliśmy okazję porozmawiać o emocjach i przemyśleniach, jakie towarzyszyły widzom po filmie. Podzielił się nimi także zarządzający Kinem Kajetan Szmul:

Film został wyświetlony w ramach cotygodniowych wtorkowych seansów w „Niebieskim Kocyku”. W tym miesiącu wyświetlone zostaną jeszcze dwie ekranizacje – „Konklawe” 10 grudnia i „Prawdziwy ból” tydzień później – 17 grudnia.

Aby być na bieżąco, koniecznie zajrzyjcie na stronę kina „Niebieski Kocyk” na Facebooku.

Przeczytaj też o innych wydarzeniach w „Niebieskim Kocyku”.

[Fot.: grafika organizatora]