Tegoroczna Copernicada rozpoczęła się tenisem stołowym. Mimo że dość szybko poznaliśmy, kto będzie grał w finałach, cały turniej dostarczył wielu emocji, tak samo zawodnikom, jak i kibicom, ale także dobrej zabawy.
W tym roku, zawody przebiegły sprawnie i stosunkowo szybko. Między zawodnikami nie było widać chęci rywalizacji, lecz dobrą zabawę i brak napięcia. Finał rozegrał się między kolegami z Akademickiego Związku Sportowego – Antonim Zglińskim i Pawłem Jarząbkowskim, gdzie to ten pierwszy wygrał 3:0. Trzecie miejsce zajął za to Patryk Banasiak.
Po wygranym meczu porozmawialiśmy ze zwycięzcą o ostatnim meczu i całym turnieju:
Tegoroczna edycja frekwencyjnie przebiła poprzednią. W porównaniu z zeszłym rokiem, gdzie wystartowało około 5 osób, w tym roku mieliśmy 13 zawodników oraz 2 zawodniczki. Właśnie o tym porozmawialiśmy z organizatorem turnieju, mgr Wojciechem Grześkiewiczem, który jest także odpowiedzialny za sekcję tenisa stołowego:
Mimo, że frekwencja z roku na rok zdaje się wzrastać, zachęcamy was, do uczestniczenia i kibicowania w kolejnych dyscyplinach i edycjach Copernicady.
[Fot.: Kasia Środa]