Majko, czyli Jajko, to sezonowany, dojrzały materiał radiowy. Wciąż ma nadzieję na skończenie studiów dziennikarskich, chociaż przecież w dziennikarstwie zdążyła się już bardzo dokładnie wprawić. W muzyce woli towarzystwo kobiet, ale na Meczu w Błocie zazwyczaj jest jedyną biegającą za piłką, a nie stojącą z pomponami. Czasami rozkręca imprezy, czasami na nich bywa, ale niezależnie od tego, po której stronie baru albo stołu didżejskiego jest, po prostu lubi dobrą zabawę. Zagorzała zwolenniczka pięknych brzydkich swetrów. Po kilku latach w radiu wciąż obmyśla plany na to, co będzie robić, gdy już będzie duża.