Radio Sfera UMK

Gramy swoje, po studencku!

Skubas bez kompleksów

Skubas, a w zasadzie Radosław Skubaj to wokalista, którego muzyczna kariera rozpoczęła się od współpracy ze Smolikiem, ale nabrała rozpędu 11 września 2012 roku, kiedy polski rynek muzyczny wzbogacił się o jego debiutancki album „Wilczełyko”. Krążek przyjął się znakomicie, zaskoczył krytyków i zauroczył fanów. Nic więc dziwnego, że w roku 2013 muzyk otrzymał dwie nominacje do Fryderyków, w kategorii Debiut Roku oraz Utwór Roku.

26 stycznia podczas koncertu Wino Granie w Toruniu Skubas wystąpił wraz z Maciejem Starnawskim – gitarzystą jego zespołu. Z muzykami rozmawiała Magda Gałecka.

Występ w Dworze Artusa był trzecim koncertem Skubasa w Grodzie Kopernika. W roku 2012 grupa wystąpiła przed Katarzyną Nosowską i zespołem Hej, parę miesięcy później zagrali koncert w Lizard Kingu. Jak muzycy wspominają Toruń, nie tylko pod względem koncertowym, co zmieniło się od premiery płyty, które koncerty zaliczają do tych najbardziej udanych, a także dlaczego znajomość Radka i Maćka nie zaczęła się pozytywnie?

Od premiery albumu „Wilczełyko” minęło prawie 17 miesięcy, trudno się dziwić, że Skubas coraz częściej pytany jest o nowy materiał. Jak sam zapowiada większość piosenek jest już gotowa, ale nie chce się spieszyć z ich wydaniem. „Uważam, że do ludzi ma trafić płyta, a nie produkt, który jest efektem nacisków ze strony wytwórni”.

 Druga płyta jest kontynuacją pierwszej, więc będzie wypełniona piosenkami, gdzie głównym instrumentem jest gitara akustyczna i mój głos.

 

 

 

Czego możemy spodziewać się po drugiej płycie Skubasa, czy planuje muzyczną współpracę z innymi muzykami wytwórni Kayax oraz czy muzyka dotyczy kompleks drugiej płyty?

 

Nowy rok dla Skubasa zaczął się w sposób wyjątkowy. 3. stycznia urodził się jego syn – Borys. Informując o tym swoich fanów, Skubas zastanawiał się, czy ta istotna zmiana w jego życiu wpłynie na twórczość wokalisty. Czy już odpowiedział sobie na to pytanie?