20 godzin grania w gry planszowe, 250 tytułów, turnieje, konkursy i setki uczestników. W kwietniowy weekend w Dworze Artusa pojawili się miłośnicy gier „bez prądu” – wszystko to w ramach GRAciarni 2014.
Wystawcy opowiedzieli o ilości gier, frekwencji, atrakcjach oraz przygotowaniach do całego wydarzenia.
Gracze w trakcie zaciętych rozgrywek mówili o samych grach, ich zasadach i długości rozgrywki.
Opowiedzieli również o wrażeniach dotyczących całego wydarzenia.
GRAciarnia przyciągnęła mnóstwo osób. Nie tylko młodzież, ale również całe rodziny postanowiły spędzić czas grając w planszówki.
Materiał przygotowali Katarzyna Dyś i Maciej Szablewski
Zdjęcie: GRAciarnia 2014