Bestseller wydawniczy. Najpopularniejsza, najbardziej znana i jedna z najciekawszych książek XX wieku. Czytelnicy pokochali ją za odważne, nietuzinkowe i sprzeciwiające się nauce Kościoła ujęcie poruszanego tematu. Nadano jej status dzieła kultowego. Jej autor Dan Brown w czasach inkwizycji z pewnością spłonąłby na stosie.
„Kod Leonarda da Vinci”. Genialne połączenie kryminału z historią i tajemnicą. Sztuka, morderstwo i odpowiedni człowiek by znaleźć rozwiązanie zagadki. Czy to właśnie przepis na sukces tej powieści? Popularności dodaje jej także prosty język, przystępny dla czytelnika, który zostaje wciągnięty przez fabułę powieści. Wplecione tu interpretacje obrazów Leonarda dodają kunsztu i sprawiają, że lektura zainteresuje nie tylko miłośnika kryminałów, ale także konesera dzieł sztuki.
Dan Brown to amerykański autor powieści sensacyjnych. Nakłady jego powieści sięgają niemal 200 milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najlepszych współczesnych pisarzy. Większość jego dzieł, szczególnie Kod Leonarda budzi wiele kontrowersji, gdyż autor, odnosząc się do wątków chrześcijańskich, sprzeciwia się nieskazitelnej, ortodoksyjnej nauce Kościoła i pokazuje jego nieznaną, mroczną stronę. Także krytycy zarzucają mu liczne błędy z zakresu historii, sztuki czy teologii, jednak mimo to, Dan Brown doskonale wie, jak przyciągnąć do siebie czytelników.
Akcja powieści toczy się najpierw w nocnym Paryżu, a następnie w Londynie. Ofiarą popełnionego w Luwrze morderstwa pada kustosz muzeum Jacques Saunière. Wezwany przez policję historyk i badacz symboli, Robert Langdon, odkrywa na miejscu zbrodni ślady, które mogą pomóc w ustaleniu zabójcy, a jednocześnie są kluczem do niezwykłej tajemnicy, sięgającej korzeniami początków chrześcijaństwa. Okazuje się, że z zagadką ma coś wspólnego Leonardo da Vinci oraz jego dzieła: Ostatnia Wieczerza czy Mona Lisa. Morderstwo staje się tylko pretekstem do poznania tajemnicy wszechczasów – tajemnicy Świętego Graala.
Powieść Dana Browna to świetnie skrojona fikcja literacka, która pochłania czytelnika na wiele godzin. Kto nie miał okazji sięgnąć jeszcze po tę pozycję, z pewnością, powinien to zrobić.
zdjęcie: „Mona Lisa” Leonarda da Vinci