Różne dziwne postacie zaszczyciły swoja obecnością „orkiestrowe” imprezy. W Warszawie nasza reporterka spotkała panią pana żabę, a w Toruniu Plac Rapackiego opanowali komandosi.
Jak pan żaba się czuje w swoim „pulloverku” i który to jest jego finał? Pytała Magdalena Olbryś.
Orkiestrowe szaleństwo opanowało również Toruń. Po ulicach naszego miasta przechadzają się… komandosi.
Więcej wiadomości z Torunia oraz Studia 5 w Warszawie już wkrótce. Śledźcie nas na Facebooku, Twitterze, Instagramie oraz na sfera.umk.pl.