Seryjni mordercy budzą zainteresowanie nie od dziś. Są bohaterami książek, filmów, sztuk teatralnych, ale ich pierwowzorów szukać należy w rzeczywistości. To właśnie im poświęcona jest konferencja zorganizowana na Wydziale Prawa i Administracji.
Wielu seryjnych morderców doczekało się rzeszy naśladowców, którzy często z chorobliwą precyzją odtwarzają nawet najdrobniejsze rany. Zagadnienie to okazuje się na tyle ciekawe, że zajęli się nim studenci Wydziału Prawa i Administracji. Studenckie Koło Naukowe Kryminalistyki postanowiło zorganizować konferencję pt.:”Kuba Rozpruwacz i inni…”.
„Chcemy pokazać, co robić, żeby zwiększyć wykrywalność sprawców przestępstw, jak ich identyfikować.” – mówi profesor Violetta Kwiatkowska-Wójcikiewicz z Katedry Kryminalistyki Prawa i Administracji.
Teorii odnośnie tego, kim jest Kuba Rozpruwacz, było wiele. Jedną z nich jest ta, mówiąca o jego polskim pochodzeniu. „Znaleziono szal jednej z ofiar Kuby Rozpruwacza i doszło do identyfikacji sprawcy, i jest to nasz człowiek z Polski.” – wyjaśnia profesor Violetta Kwiatkowska-Wójcikiewicz.
„Nasze dzisiejsze wystąpienie będzie dotyczyło wpływu zaburzeń psychicznych na sprawców podpaleń. Poruszamy ogólnie temat zjawiska podpalania, ale skupiamy się głównie na piromanii” – mówi jedna z prelegentek.
Na konferencję przybyło wielu specjalistów zajmujących się badaniem zbrodni i ustalaniem sprawców. „Jeżeli mamy do czynienia od początku z zabójstwem, czyli widzimy zwłoki ofiary, wiemy, że doszło do udziału osób trzecich, podejmujemy wszystkie dostępne działania, korzystamy ze wszelkich środków, żeby ustalić przebieg, ujawnić sprawcę” – mówi prokurator Jakub Chrząszcz.
Tematy wystąpień dotyczyły różnorodnych typów zabójców oraz charakterystycznych dla nich cech. Oprócz historii autentycznych przestępstw, pojawiły się także informacje o motywach zbrodni w literaturze i sztuce.
Materiał: Piotr Paczkowski
Zdjęcie: www.sxc.hu (by spekulator)