Zespół Voo Voo zawsze był blisko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kawałek „Karnawał – pozytywne myślenie” nagrany wspólnie z Jafia Namuel jest hymnem fundacji. Na 21. Przystanku Woodstock Voo Voo wystąpiło na Dużej Scenie.
Ksiądz Jan Kaczkowski broniąc działalności WOŚP powiedział, że chętnie poszedłby za Jurkiem Owsiakiem do piekła, gdzie wysyłała go część katolików. Czy Wojciech Waglewski zdecydowałby się na taki krok?
– Nie jesteśmy zespołem pokornym, wykonujacym piosenki lekkie, łatwe i przyjemne, dającym się łatwo zaszufladkować – podkreślał Wojciech Waglewski. 30 lat działalności, 35 wydanych płyt – dorobek Voo Voo jest imponujący. Zespół nie zdecydował się jednak na specjalną, jubileuszową trasę koncertową, ani wydanie płyty z największymi przebojami. Swoją pozycję podkreślił jednak sukcesem ostatniego wydawnictwa „Dobry wieczór”.
– Usiądź i sobie marudź, bo z tym jest ci najbardziej do twarzy – słyszy czasem Wojciech Waglewski od swoich synów, również muzyków. Czego się od nich nauczył oraz jakie efekty przynosi uczciwość w tworzeniu muzyki?
Ostatnim projektem, w który zaangażował się zespół Voo Voo jest krążek z aranżacjami powstańczych wierszy „Placówka ’44”. Wzruszająca płyta powstała na zlecenie Muzeum Powstania Warszawskiego z okazji 71. rocznicy Powstania Warszawskiego. Wojciech Waglewski do współpracy zaprosił m.in. Tomasza Organka i Justynę Święs. Jak wspomina pracę nad tą płytą?
zdjęcie: Paweł Owczarczyk, oficjalny profil Przystanku Woodstock na FB