W Polsce co roku około 4 tysięcy kobiet zapada na raka szyjki macicy. Odpowiedzialny jest za to wirus HPV, brodawczak ludzki przenoszony drogą płciową. Niestety wiele młodych kobiet ignoruje pierwsze symptomy zakażenia, a wiele z nich nawet nie wie o istnieniu wirusa.
W Toruniu od dwóch lat jest realizowany program profilaktyki raka szyjki macicy skierowany do dziewcząt urodzonych po 1997 roku. Jak się jednak okazuje wiedza mieszkanek naszego miasta o wirusie HPV wywołującym raka jest niewystarczająca.
Mimo małej wiedzy na temat wirusa część mieszkanek Torunia jest przychylnie nastawiona do organizowanej przez władze miasta akcji szczepień.
O tym, że szczepienie pomaga przekonana jest Izabela Miłoszewska dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Torunia, która na stronie internetowej magistratu pisze: „Mamy nadzieję, że te szczepienia przyczynią się do zmniejszenia zachorowania na raka szyjki macicy”.
Miasto chce wyłonić realizatora programu profilaktyki raka szyjki macicy w bieżącym roku. Zaszczepionych zostanie około pół tysiąca Torunianek urodzonych w 2000 roku.
Do tej pory władze Torunia na szczepienia przeciwko HPV przeznaczyły 180 tysięcy złotych, a zaszczepionych zostało około 1300 dziewcząt w wieku gimnazjalnym.
Posłuchaj relacji reporterki „Radia Sfera” Kingi Kostrzewy
Zdjęcie: www.sxc.hu