Ponad 80 tysięcy zdjęć zgłoszonych przez 5775 fotografów ze 128 krajów. Te liczby najlepiej opisują ogrom jakim jest konkurs fotograficzny World Press Photo. Od 13 stycznia najlepsze fotografie można oglądać w CSW.
W tegorocznej edycji konkursu przeważają zdjęcia dotykające problemu ruchów migracyjnych, szczególnie tych związanych z imigrantami z Syrii. To właśnie fotografia związana z tą problematyką została uznana przez jury za najlepsze zdjęcie prasowe. O historii tego zdjęcia mówi koordynator wystawy – Piotr Zawałkiewicz.
Wystawa World Press Photo jest podzielona na kategorie. Pojedyncze zdjęcia obserwować możemy podzielone na kategorie: Zdjęcie Roku, Wydarzenia, Ludzie, Sport, Życie współczesne, Życie codzienne, Portret, Sztuka i rozrywka oraz Natura. Oprócz zdjęć pojedynczych są również serie, które opisuje kuratorka wystawy – Babette Warendorf.
Ważnym problemem dla organizatorów konkursu jest zróżnicowanie pod względem pochodzenia fotoreporterów. Zdecydowana większość reporterów pochodzi z Europy, Ameryki Północnej lub Azji. Pomimo niewiarygodnej wręcz ilości tematów do zrealizowania, do konkursu nie zgłasza się zbyt wielu fotografów z Afryki czy z Ameryki Południowej. Fundacja World Press Photo stara się to zmienić.
Wystawa zdjęć w CSW to jednak coś więcej niż tylko fotografie. To również obszerne nagrania, w których autorzy zdjęć opowiadają jakie historie kryją się za poszczególnymi zdjęciami. Więcej o tych nagraniach mówi Paulina Tchurzewska z CSW.
World Press Photo w Centrum Sztuki Współczesnej oglądać będzie można do 12 lutego.