Cyrkowe Juwenalia 2017 przeszły do historii. Rozpoczyna się nowy tydzień, a z nim nowe wyzwania. Czasu na odpoczynek było niezwykle mało więc może warto zrobić sobie przerwę i przypomnieć jak spędzaliśmy czas od czwartku do soboty.
W czwartek już od najwcześniejszych godzin porannych wiadomo było, że Toruń powoli zostaje opanowany przez juwenaliowy klimat. Na praktycznie każdym skrzyżowaniu znaleźć można było studentów przebranych, w większości, w stroje cyrkowe. Nie zabrakło jednak też innych pomysłów. Z przebierańcami rozmawiał Jakub Zemła.
Oficjalne wydarzenia juwenaliowe startowały w czwartek już o godzinie 12.00. Turniej w grę Fifa 17, organizowany w Domu Studenckim nr 8 oraz Geocaching otwierały pasmo ponad 40 wydarzeń zaplanowanych na nadchodzące trzy dni studenckich zabaw. Na miejscu byli nasi reporterzy, Rafał Wiśniewski i Wiktor Wojciechowski.
Czwartkowe zabawy standardowo trwały do wczesnych godzin porannych. Nasza ekipa reporterska jednak nie miała czasu na odsypianie, Olek Dudziak i Marysia Nowak i Piotr Grabski sprawdzali jak studenci przetrwali pierwszą juwenaliową noc oraz czy dobrze im się spało.
No skoro wszyscy już wstali to czas coś zjeść. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, spożywany na trawie, na świeżym powietrzu daje dodatkowo siły na kolejne godziny gier i zabaw.
Potem można było powspominać czwartkowe, hip-hopowe, koncerty.
Z nowymi zapasami energii można było zabrać się za kolejne atrakcje przygotowane przez Samorząd Studencki UMK. Planowanie kolejnych wydarzeń, strzelanie z łuku czy chociażby obrzucanie się woreczkami z farbą. To wszystko było w studenckich planach.
Stałym punktem juwenaliowego programu jest oczywiście mecz w błocie. Atmosferę wydarzenia starała się uchwycić Zuza Pilimon.
Nie mogło zabraknąć tradycyjnej sportowej żylety. Miała ona swój wkład w tegoroczny sukces drużyny. Radio Sfera niespodziewanie stanęło na podium.
Cyrkowe Juwenalia zakończyły się w sobotę koncertami Cugowskich oraz Łąki Łan.