W trzy lata od rozpoczęcia kariery jako zespół, osiągnęli już naprawdę wiele – dobrze przyjęty debiutancki krążek, wygrane eliminacje do festiwalu Pol’and’Rock, Złoty Bączek, a teraz również koncert podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Warszawie. Czy wróżą sobie długą i świetlaną karierę?
Rodzeństwo Kasia i Jacek Sienkiewiczowie to folkowa perełka polskiej muzyki rozrywkowej. Swoim śpiewem potrafią wprawić w nastrój zadumy niejednego słuchacza. Jak to się stało, że zaczęli grać z Orkiestrą?
Co myślą o sprzęcie medycznym finansowanym ze środków fundacji?
Określenie gatunku muzycznego, jak i zamknięcie się w jego ramach to często dyskomfort dla artysty. Czy muzycy lubią określać gatunkowo swoje brzmienie?
Dzisiejsze spotkanie było też odpowiednią okazją do zapytania o nadchodzącą płytę. Premiera „Mogło być nic” zapowiedziana jest na 5 lutego bieżącego roku. Drugi studyjny album rodzeństwa to według nich lepiej dopracowana płyta. Jak przebiegała praca nad materiałem?
Kasia i Jacek tworzą wyjątkowy duet na scenie, ale czy prywatnie czują się dobrze w trakcie wspólnej pracy?
Zespół uświetnił swoim występem niedzielny poranek tegorocznej kwesty.